W pewnym sklepie w powiecie iławskim doszło do niecodziennej próby kradzieży. Młody chłopak, mieszkaniec tegoż powiatu, został przyłapany na kradzieży tatuaży zmywalnych. Jego obroną były słowa: „Ja tylko podniosłem, bo spadło z półki. A czemu znalazły się w mojej kieszeni to nie wiem”. Teraz będzie musiał udowodnić swoją niewinność przed Sądem Rodzinnym i Nieletnich.

To zdarzenie miało miejsce w poniedziałek, 30 października 2023 roku, tuż po godzinie dwunastej. Oficer dyżurny iławskiej komendy policji otrzymał zgłoszenie o próbie kradzieży dokonanej przez nieletniego. Informacja dotyczyła młodego mężczyzny, który próbował wynieść ze sklepu tatuaże zmywalne bez zapłacenia za nie. Policjanci natychmiast udali się na miejsce, gdzie potwierdzili prawdziwość zgłoszenia.

Z relacji 16-latka wynikało, że tatuaże przypadkowo spadły z półki, a on, jako młody gentleman, postanowił je podnieść i schować do kieszeni. Następnie próbował opuścić sklep nie regulując należności za towar. Jego plany pokrzyżował jednak czujny pracownik sklepu. Na jego nieszczęście, całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez system monitoringu. Skradzione tatuaże powróciły na swoje miejsce, a chłopak został przekazany pod opiekę babci.

Policjanci sporządzili kompletną dokumentację, która zostanie teraz wysłana do sądu rodzinnego i nieletnich. Mieszkaniec Iławy będzie zmuszony tłumaczyć się ze swojego zachowania przed sądem w najbliższym czasie.