W ostatnich dniach iławscy policjanci byli świadkami dramatycznej sytuacji. Podczas patrolu okazało się, że na chodniku leży kobieta. Mundurowi bardzo szybko przystąpili do akcji.

Kto za to odpowiadał?

Wszystko wskazuje na to, że winny jest 23-letni mieszkaniec miasta. Niemniej jednak warto sobie wszystko podsumować. Przechodząc już do szczegółów, ranna kobieta przebywała u swojego znajomego. Co więcej, spotkanie można określić jako zakrapiane alkoholem. W pewnym momencie doszło do kłótni z udziałem znajomego kobiety i jej brata. Niestety, po jakimś czasie brat pokrzywdzonej został kopnięty i się przewrócił. Kobieta od razu chciała pomóc bratu i też otrzymała cios – dokładnie mówiąc, kopniak w twarz. Warto również podkreślić, że ranna natychmiast uciekła. Ponadto z jej relacji wynika, że musiała stracić przytomność – świadczyć ma o tym ocknięcie, gdy funkcjonariusze byli już na miejscu.

23-latek znajduje się w policyjnej celi, natomiast kobieta ma połamany nos i obrażenia twarzoczaszki. W takiej sytuacji mężczyzna odpowiada za naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia. Taki zarzut oznacza, że kara może wynieść nawet 5 lat.