Kiedy chcemy nauczyć się prowadzić jakiś pojazd, dobrym rozwiązaniem są treningi na placu manewrowym. Można też powiedzieć, że jest to coś wskazanego. Niemniej jednak musimy pamiętać o tym, że zawsze należy uważać – za przykład może posłużyć sytuacja, która wydarzyła się na placu manewrowym w Nowej Wsi pod Iławą.
Niecodzienny przypadek
Chodzi o około 30-letniego mężczyznę, który wybrał się na plac manewrowy, ponieważ chciał uczyć się jazdy motocyklem. Podczas jednego z hamowań doszło do wypadku – można usłyszeć, że wypadek wynikał z niewłaściwego wykorzystania przedniego hamulca. Najprawdopodobniej możemy mówić o zblokowaniu przedniego koła, które przełożyło się na to, że mężczyzna upadł przez kierownicę. Niestety, nie skończyło się na strachu – wiemy, że jest uraz i prawdopodobnie chodzi o obojczyk. Na miejscu wypadku pojawiły się lokalne służby ratunkowe.
Miejmy nadzieję, że 30-latek szybko wróci do zdrowia. Dobrze też byłoby, aby zaistniała sytuacja posłużyła jako nauczka dla nas wszystkich – niebezpieczeństwo jest bliżej, niż może się wydawać.