W jednym z najnowszych incydentów drogowych, o którym zostali poinformowani funkcjonariusze, zdarzyło się coś dramatycznego. Ktoś zgłosił, że samochód uderzył z dużą siłą w drzewo i teraz leży w rowie. Do tego dochodzi jeszcze szokująca informacja, że kierujący tym pojazdem mężczyzna był pod wpływem alkoholu i obecnie spaceruje jednym z traktów w gminie Susz. Niemiłosierny incydent skończył się na zatrzymaniu podejrzewanego kierowcy przez patrole policyjne.
Z badań wynika, że czterdziestoletni mężczyzna prowadził swój pojazd marki Skoda będąc pod silnym wpływem alkoholu – w jego organizmie wykryto blisko 2 promile alkoholu. Co więcej, nie udało się zabezpieczyć pojazdu kierowanego przez mężczyznę po kolizji, głównie ze względu na poważne uszkodzenia, które samochód odniósł w wyniku uderzenia.