Stosunkowo często słyszymy o tym, że złodzieje stają się coraz bardziej przebiegli. To oczywiście prawda, ale mimo to mogą zdarzyć się sytuacje, kiedy stawia się na prostotę. Przykładem jest przypadek 43-letniego Suszanina.
Co się wydarzyło?
Wizyta w lokalnym markecie, koszyk pełen zakupów i do kasy – to schemat, który wszyscy doskonale znamy. W przypadku 43-letniego Suszanina zabrakło tego ostatniego punktu. Brzmi to pewnie zaskakująco, ale tak właśnie przedstawiała się sytuacja – po zakupach mężczyzna udał się do drzwi. Co ciekawe, plan do pewnego momentu zadziałał. Do pewnego momentu, ponieważ złodziej opuścił sklep. Niemniej jednak przybyli na miejsce policjanci szybko sobie poradzili – mężczyzna został zatrzymany we własnym domu.
Bardzo ważne jest też to, że możemy mówić o przesłuchaniu świadków i zabezpieczeniu zapisu kamer ze sklepowego monitoringu. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zarzutu.
W tym momencie wszystko zależy od decyzji sądu. Sprawa jest poważna – kodeks karny przewiduje nawet 5 lat pozbawienia wolności.