Lubawa zrywa współpracę z partnerskim miastem w Rosji

Sytuacja na Ukrainie nie jest tylko wewnętrzną sprawą Ukrainy i Rosji. Jest to sprawa nas wszystkich i to sprawa, której chyba wszyscy przyglądamy się z niepokojem. Co więcej, można mówić o czymś, obok czego nie sposób przejść obojętnie – konieczna jest reakcja.

Koniec z Rosją

Imię i nazwisko osoby odpowiedzialnej za wojnę raczej znamy doskonale, ale mimo to trudno wyobrazić sobie współprace z obywatelami Rosji. Za przykład niech posłuży działanie Lubawy – zdecydowano, że współpraca ze Sławskiem nie może być kontynuowana. Dla niezorientowanych – możemy mówić o mieście partnerskim w obwodzie kaliningradzkim. Oczywiście nie zabrakło też potępienia aktu agresji.

Współpraca ze Sławskiem rozpoczęła się ponad 10 lat temu (umowę podpisano w maju 2011 roku). Można też usłyszeć o tym, że Maciej Radtke (Burmistrz Lubawy) czuł się podle, gdy zgłosił wniosek dotyczący rozwiązania współpracy. Podle, bo ludzie po rosyjskiej stronie niczemu nie zawinili. Krótko mówiąc, wszystkiemu winna jest wielka polityka – żeby nie użyć znacznie gorszych słów.

Warto też pamiętać o tym, że Burmistrz Lubawy zachęca do tego, aby wspierać mieszkańców Ukrainy. Mowa o ludziach, którzy potrzebują sporego wsparcia i co najważniejsze, wsparcie potrzebne będzie naprawdę długo.

Tutaj przeczytasz o tym, co dzieje się w Przemyślu.