Na drogach Iławy do zdarzeń doszło, kiedy funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego miejscowej policji zatrzymali do kontroli drogowej mężczyznę kierującego citroenem. Zaskakująco, ów kierowca przekroczył w terenie zabudowanym prędkość o aż 51 km/h powyżej dopuszczalnej. Co więcej, nie był to jego pierwszy raz – okazało się, że wcześniej już był on zatrzymywany za podobne wykroczenie. W konsekwencji popełnionego deliktu w warunkach recydywy, musiał zapłacić 3 000 złotych mandatu, dostał 13 punktów karnych i stracone na trzy miesiące prawo jazdy.
Choć większość kierowców jest świadoma potencjalnego zagrożenia płynącego z nadmiernej prędkości, nadal są tacy, którzy ignorują tę wiedzę. Tylko tego dnia, funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego w Iławie przeprowadzili 55 kontroli drogowych, interweniowali na miejscach jednego wypadku i jednej kolizji oraz nałożyli kary mandatowe na 28 osób.
W omawianym przypadku, wszystko zaczęło się w środę 19.06.2024 r., kilka minut po godzinie 20:00 w miejscowości Jędrychowo. Policjanci zauważyli citroena, który poruszał się z prędkością znacznie wyższą niż dozwolona – wynosiła ona aż 101 km/h, podczas gdy ograniczenie wynosiło 50 km/h. Za kierownicą siedział 37-letni mieszkaniec powiatu olsztyńskiego, który już wcześniej miał na swoim koncie przekroczenia prędkości. W związku z tym, mężczyzna został ukarany mandatem karnym w ramach recydywy – zaproponowano mu zapłacenie 3 000 zł i nałożono 13 punktów karnych. Mimo to, kierowca skorzystał ze swojego prawa i odmówił przyjęcia mandatu, co oznacza, że za swoje wykroczenie odpowie przed sądem.