Na zachodzie oraz południu miasta Iława rozpościerają się bujne lasy, które stanowią dom dla wielu gatunków fauny. Wśród nich, największe zasługuje na szczególną uwagę – jest nim majestatyczny łoś. Te giganty leśne, podczas swoich wędrówek, na przykład w okresie rui, przekraczają granice naturalnego środowiska, przechodząc przez ulice. To stwarza niebezpieczną sytuację zarówno dla zwierząt, jak i kierowców, którzy powinni wtedy zachować podwyższoną ostrożność.
29 października, w niedzielę o godzinie 13.00 na trasie z Iławy do Wikielca miała miejsce taka sytuacja. Na obrzeżach obszernego kompleksu leśnego, gdzie linie wysokiego napięcia tworzą swoisty „tunel” przechodzący przez las (to miejsce znajduje się około kilometra przed Wikielcem), na drogę wtargnął potężny łoś. Ze względu na padający deszcz, zwierzę zdawało się jazdę figurową na lodzie.
Zanurzony w chaosie nadjeżdżających samochodów z obu stron, łoś wykazał oznaki lekkiej paniki, jednak udało mu się bezpiecznie przekroczyć drogę. Natomiast dwa młodsze łosie, które pozostały po drugiej stronie ulicy, były już w stanie pełnej konfuzji. Wahały się między podążeniem za starszym członkiem stada, a pozostaniem na miejscu. Ostatecznie zdecydowały się na to drugie.